Jajka spadające na podłogę
Jajka zdawały się spadać w zwolnionym tempie, w końcu uderzając o podłogę z ostrym, głośnym “CRACK” Wydałem z siebie głośne sapnięcie. “Cholera!” Wykrzyknąłem, padając na kolana i starając się uratować to, co mogłem. Musiałam sprawić, by wyglądało to na wypadek – nie było mowy, by przejrzał moją grę.

Jajka spadają na podłogę
Przepraszam, Arlo
“Tak mi przykro, Arlo – powiedziałam drżącym głosem, gdy zaczęłam zbierać potłuczone skorupki jajek. “Nie chciałam ich upuścić Spojrzałam w górę, modląc się, by nie przejrzał mojej gry. Wpatrywał się we mnie przez chwilę, po czym westchnął i uklęknął obok mnie. “W porządku – powiedział cicho. “Posprzątajmy to Razem zaczęliśmy wycierać bałagan z podłogi w kuchni.

Przepraszam, Arlo