Bezpośrednie podejście
Następnego ranka Robert zauważył dzieci bawiące się radośnie w ogrodzie i zdecydował, że to właściwy moment. Podszedł bezpośrednio do Sary i zapytał bez ogródek: “Co jest w pudełku, Saro? I dlaczego w moim garażu jest tajny schowek?” Jej twarz zbladła, a ona zachwiała się, potykając się o słowa, gdy początkowo próbowała wszystkiemu zaprzeczyć. Ale Robert pozostał niewzruszony, stanowczo domagając się prawdy.

Bezpośrednie podejście
Załamanie
Na początku Sarah wszystkiemu zaprzeczała, ale wkrótce jej determinacja się załamała. Łzy spływały jej po twarzy, gdy szeptała: “W porządku, powiem ci” Sięgając po pudełko, otworzyła je powoli, ujawniając jego zawartość. “To przedmioty o wartości sentymentalnej – wyjaśniła, a jej głos drżał z emocji. Robert przyglądał się jej uważnie, a jego serce ścisnęło się z ciekawości i niepokoju.

Załamanie